Alicja Bachleda-Curuś na Instagramie
Zagrała Zosię w "Panu Tadeuszu", Basię w "7 rzeczach, których nie wiecie o facetach", Ondine w "Ondine" czy Małgorzatę Bojke "Drabinę" w produkcji "Pitbull. Niebezpieczne kobiety". Alicja Bachleda-Curuś może pochwalić się niemałym dorobkiem artystycznym. Przez lata aktywności zawodowej wcieliła się w wiele rozmaitych postaci w lubianych filmach i serialach.
Mimo sporej popularności aktorka nie należy do grona osób publicznych, które relacjonują na Instagramie swoją codzienność. 40-latka chroni prywatność i rzadko wypowiada się na ten temat publicznie. Przez wiele lat wielbiciele Alicji nie wiedzieli jak wygląda jej jedyny syn. Bachleda-Curuś starannie ukrywała jego wizerunek. To jednak zmieniło się kilka miesięcy temu. Henry Tadeusz pojawił się u boku ojca - Colina Farrella na tegorocznej gali wręczenia Oscarów. Aktor był nominowany do Nagrody Akademii Filmowej za rolę w filmie "Duchy Inisherin".
Alicja Bachleda-Curuś z synem. Henry Tadeusz ma już 14 lat
Alicja Bachleda-Curuś jest szczęśliwą mamą od 14 lat. 9 października 2009 roku urodziła syna, który otrzymał imiona Henry Tadeusz. Ojcem chłopca jest Colin Farrell, z którym aktorka była w związku od 2008 roku. Cztery lata później para oficjalnie potwierdziła rozstanie.
Kilka dni temu nastolatek świętował urodziny. Niedługo później wybrał się m.in. z mamą i jej przyjaciółką na konną przejażdżkę. Zdjęcie z wyprawy aktorka zamieściła na Instagramie. Do publikacji dodała krótki opis:
Celebrating very special birthdays (tłum. Świętujemy bardzo wyjątkowe urodziny)
Pod fotografią pojawiło się wiele komentarzy pełnych komplementów. Nie zabrakło też życzeń dla 14-latka.